Najlepsze śniadania w Toruniu – Moose Restaurant
Chyba o niczym nie pisałam na blogu częściej, jak o tym, że wielbię celebrowanie śniadań ponad wszystkie inne codzienne okoliczności. Nic w tej kwestii się nie zmienia, a dodałabym nawet, że nabiera mocy, gdy mogę się dzielić nimi z Miłością Życia. Charakter weekendowych rytuałów staje się jeszcze bardziej slow od kiedy uczymy się parzyć kawę w Chemexie. Pomijając teraz domowe rozwlekłe schematy - zdarza nam się wstać o świcie na spacer, kiedy miasto jest zupełnie puste (ten post), a po nim naturalnie porządnie zgłodnieć. Wtedy marzymy o śniadaniowni z prawdziwego zdarzenia, która zechce nas ugościć i nakarmić (o 8 w niedzielę naprawdę nie jest łatwo taką znaleźć). Na naszej drodze stanął ostatnio Moose Restaurant (nie tylko na drodze, ale też na wysokości zadania). I zrobił nam śniadanie, jakie najbardziej lubimy!
Kwestia wizualna ma dla mnie duże znaczenie. We wszystkim. Dlatego nie jest dla mnie ważne wyłącznie co jem, ale też gdzie jem. Ta restauracja jest stworzona pod moją estetykę! Dużo drewna, bieli, surowe i czarne akcenty, intymne oświetlenie, przestrzeń. Gdy wszystko gra - mogę się już tylko delektować wolno płynącym czasem...
Codziennie od 8! To wielki plus.
Pierwszy raz w życiu piłam latte z sojowym mlekiem. Uwielbiam takie eksperymenty, dla samej frajdy poznawania. Jednak pomimo uśmiechu na zdjęciu, stwierdzam, że nie jest to mój ulubiony smak, który ze mną zostanie na co dzień. Smakuje... zbyt roślinnie.
Ideałem śniadania są dla nas słodkie posiłki serwowane na ciepło. Oczywistością jest, że trudno utrzymać te preferencje na co dzień (bo czasu za mało, bo składników nie ma w lodówce, bo kuchenka nie działa...), ale jak już mamy możliwości, to nawet przez chwile nie wahamy się, co zjemy. Placki, naleśniki, owsianka z miodem i owocami, tosty z konfiturą, świeże francuskie rogaliki z czekoladą - to nasi faworyci <3 Na śniadania sobie nie żałujemy!
Oddajemy Moose Restaurant naszą śniadaniową rekomendację!
Moose Restaurant, Rynek Nowomiejski 4, Toruń