Zimowa arabeska
Uwielbiam zimę, która katalogowo zachwyca mnie śniegiem i mrozem. Która kojarzy się z wełnianymi swetrami, herbatą z goździkami i sokiem malinowym. Która testuje akumulator w samochodzie, a nie siłę do radzenia sobie z depresją. Która każe siedzieć w długie wieczory pod kocem, czytać książki i gapić się w okno na spadające płatki. Kiedyś nachalnie objawiała się przemoczonymi rękawiczkami i śniegiem za kołnierzem. Dziś ledwie daje rzucić na siebie okiem, kiedy rankiem zdecyduje się oszronić trawę.
spodnie: Simple | buty: Confront | czapka: 4F | sweter: z lumpeksu | wełniane skarpety: robota Babci | szalik: no name
Zdjęcia: Kinga i Marcin Malinowscy www.whiteberry.com.pl